Będąc we Wrocławiu każdemu od razu w oczy rzuci się mnóstwo przepięknych kamienic. Jako, że jestem fanką ładnych budynków i ciągle robię im zdjęcia (to już mała obsesja), czułam się tam, jak w raju.
Krasnale
Wielką atrakcją Wrocławia są krasnale (jest ich ok.400!), które możecie znaleźć w całym mieście. Jest to świetna zabawa dla najmłodszych oraz rodzin z dziećmi. Chociaż myślę, że i dorośli będą się świetnie bawić. W szukaniu krasnali oraz zaznaczaniu tych już znalezionych może pomóc wiele aplikacji.
Zoo
We Wrocławiu znajduje się także ogromne zoo. Chyba największą atrakcją jest Afrykarium, które robi wrażenie. Jednak aby się do niego dostać bez kolejki najlepiej przyjechać z samego rana (ja miałam to szczęście). W przeciwnym razie grozi wam godzinne lub może nawet dwugodzinne czekanie w kolejce.
Panorama
Panoramę Wrocławia można podziwiać z wielu miejsc. Ja byłam w Katedrze Jana Chrzciciela, na Mostku Pokutnic oraz na Sky Tower.
Gdzie warto zjeść we Wrocławiu?
Podczas zwiedzania zawsze nadchodzi pora, kiedy człowiek robi się głody. Ja akurat należę do osób, które lubią jeść xd oraz uważam, że gdy jest się w jakimś nowym miejscu warto poszukać fajnych restauracji.
Byłam w kilku miejscach, jednak postanowiłam wybrać moje trzy ulubione. Każda z tych restauracji serwuje co innego, więc każdy znajdzie coś dla siebie.
- "Piec na Szewskiej" - dania kuchni włoskiej. W tej restauracji znajdziecie oczywiście pizze, ale również gnocchi, spaghetti. Na dania nie trzeba dużo czekać a równocześnie wszystko jest świeże i smaczne. Znajdziecie tutaj dania z mięse jak również potrawy wegetariańskie oraz wegańskie.
- "Pierogarnia Stary Młyn" - pierogi, placki. Plusem tego miejsca jest możliwość mieszania różnych pierogów np. możecie wziąć dwa z mięsem i trzy wegetariańskie. Możecie również dać kucharzowi całkowitą dowolność. Obsługa również jest na plus.
- "Masala. Grill & Bar" - kuchnia hinduska. "Masala" to mój absolutny faworyt. Jedzenie jest tam po prostu przepyszne. Jeśli, tak jak ja, pierwszy raz jecie dania tej kuchni to polecam wam wziąć zestaw, gdzie wszystkiego jest po trochu. Ja byłam wraz z moimi rodzicami oraz siostrą i wystarczył nam zestaw dla dwóch osób. Do picia polecam wam napar
chyba tak to się nazywałoz imbiru.
Podobała wam się forma takiego postu? Myślę, że w miarę pokazałam wam te największe atrakcje Wrocławia. Pozdrawiam wszystkich z Wrocławia i okolic!
Trzymajcie się i do następnego!
Trzymajcie się i do następnego!
Racja, Wrocław to fajne miejsce, urzekły mnie w nim szczególnie figurki krasnali, było ich chyba około 400 w całym mieście, a ja każdego dokładnie obcykałam z każdej strony, haha.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, tylko mogłabyś je trochę powiększyć :)
https://beautifulspacesblog.blogspot.com/
To tak jak ja!
UsuńPostaram się je powiększyć następnym razem :)
Właśnie jak byłam we Wrocławiu to spotkałam kilka tych krasnali <3
OdpowiedzUsuńAfrykarium jest niesamowite! Wróciłabym tam!
Super post!
Krasnale zdecydowanie umilają chodzenie po Wrocławiu :)
UsuńJa też!
Dziękuję <3
Jak to dobrze, że do Wrocławia mam niedaleko :)
OdpowiedzUsuńJeśli jeszcze tam nie byłaś, to koniecznie się wybierz!
UsuńŚwietny post, ja marzę żeby zwiedzić Wrocław, piękne miasto, bardzo pomogłaś ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://loony-blog.blogspot.com/
Mam nadzieję, że spełnisz to marzenie :*
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńWe Wrocławiu byłam gdy byłam mała także kompletnie nie pamiętam tego miasta, ale pamiętam zoo.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Zoo zapada w pamięć ;)
UsuńDo Wrocławia muszę sie koniecznie wybrać na zwiedzanie ♥
OdpowiedzUsuńTe krasnale są przeurocze *o* Fajny pomysł by rozmieścić je po całym mieście. A jeśli chodzi o Zoo to bardzo chce tam jechać ♥
Super zdjęcia :)
Pozdrawiam cieplutko,
zlodziejka-zapisanych-stron.blogspot.com
Krasnale są świetne!
UsuńDziękuję <3
Wrocław to piękne miasto aby je odwiedzić i poznać, ale żyć tam nigdy bym się nie zdecydowała. Za głośno, za dużo ludzi...
OdpowiedzUsuńJa jestem do tego przyzwyczajona, więc nie byłby to dla mnie problem :D
UsuńUwielbiam Wrocław! Muszę jeszcze parę razy tam pojechać zanim przeprowadzę się nad morze i ograniczę możliwości wypadów do Wrocka.. :) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńWtedy faktycznie będzie ciężej :)
UsuńWrocław to, jak z Twoich zdjęć wynika, przepiękne miasto. Poszłabym do tej pierogarni, uwielbiam pierożki <33
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Patty z Truskawkowego bloga książkowego
To śliczne miasto, a pierogi były przepyszne <3
UsuńMoje miasto! <3 To ja się wypowiem :D
OdpowiedzUsuńPo pierwsze gratuluję dostania się na Sky Tower - mieszkam tu czwarty rok, z czego przez kilka miesięcy mieszkałam prawie pod samym Sky i nigdy nie udało mi się tam wjechać. Zawsze zajęte/nie działa/ nikogo nie ma. Serio.
Po drugie! Na rynku TRZEBA iść do Piekielnego Kupca - nie znajdziesz tam lepszej ani... tańszej pizzy ;)
Jeśli chodzi o kuchnie inne niż polska/włoska (nawiązując do Masali), to gorąco polecam Panda Ramen na Białoskórniczej (boczna rynku) - przepyszne jedzenie :)
Sporo jest we Wrocławiu takich fajnych miejsc, o których wiedzą tylko miejscowi, więc jakbyś się jeszcze kiedyś wybierała to pisz do mnie śmiało :)
www.claudiaaareads.blogspot.com
Mam nadzieję, że będę jeszcze kiedyś we Wrocławiu i wybiorę się do tych miejsc, o których mówisz. Bo już mam na to wielką ochotę :D
UsuńJak coś, dam znać!