sobota, 2 września 2017

TOTALNA PORAŻKA... czyli konfrontacja z wakacyjnym TBR'em

Cześć! Mamy już wrzesień, a to oznacza, że wakacje (przynajmniej dla mnie) dobiegły końca. Pod koniec czerwca na blogu pojawił się mój TBR na te wakacje (klik). Jak widzicie po tytule, nie poszedł mi on najlepiej, ale o tym więcej za chwilę.



Od początku wiedziałam, że moje czytelnicze plany na wakacje były za duże, ale miałam kilka książek, które najbardziej chciałam przeczytać. Jak mi to wyszło? Raczej marnie...

 
Książki zalegające na półkach
 
Z tej pierwszej kategorii z 6 książek przeczytałam 2, czyli "Tysiąc odłamków ciebie" oraz "Trzy metry nad niebem"
To znaczy, że "Promyczek", "Miasto kości", "Holding up the universe" oraz "W siódnym niebie"  ciągle przede mną.
Żałuję, że nie zabrałam się za "Holding up the universe", bo nie wiem, kiedy teraz znajdę czas na czytanie po angielsku.

 
Serie
 
Z 5 serii, które mnie najbardziej interesowały zaczęłam jedną(chociaż planowałam dwie), czyli "Więźnia labiryntu".  Na razie mam za sobą tylko tom pierwszy i drugi.
 
"Harry Potter", "Percy Jackson i bogowie olimpijscy" ciągle przede mną. Tak samo jak seria "Ulysses Moore", o której kompletnie zapomniałam przez wakacje XD
Najbardziej żałuję, że nie zaczęłam "Darów anioła", ale planuję to zmienić we wrześniu.

 
 
Klasyki
 
Z klasyków, które planowałam przeczytać, czyli "Ani z Zielonego Wzgórza", "Portretu Doriana Graya" oraz "Kamieni na szaniec" nie przeczytałam nic... "Kamienie" zaczęłam, ale poddałam się po kilku stronach. 

To by było na tyle. Na razie daje sobie spokój z planami czytelniczymi.

A wy lubicie robić takie plany? Jak wam wychodzi ich realizacja?

Trzymajcie się i do następnego!


36 komentarzy:

  1. Nie ma się co łamać, czas się pewnie znajdzie, a w końcu nie zawsze trzeba wykonywać wszystkie plany :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No rzeczywiście trochę Ci marnie poszło, ale spokojnie czasu mamy dużo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ,,Portret Doriana Graya'' to ty szanuj! Jest to jeden z tych lepszych klasyków, aczkolwiek odradzam czytanie nie w humorze, ,,bo muszę'', albo na czas, ponieważ wtedy może wydać się głupie bądź zbyt... filozoficzne. Pozdrawiam, Wielopasja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obiecuję, że jak będę w odpowiednim nastroju to przeczytam!

      Usuń
  4. Czyli nie jestem sama?! Jak bosko :D Również zroiłam sobie TBR i na początku przez pierwsze pół wakacji szło mi dobrze... a potem się wszystko zepsuło xD Mamy jeszcze dużo czasu, damy radę ;D
    Pozdrawiam cieplutko ;**

    OdpowiedzUsuń
  5. nie ociągaj się z Promyczkiem! :D wciągnie Cie! super post!

    OdpowiedzUsuń
  6. Planów zazwyczaj nie układam, bo ich zwyczajnie nie lubię. Ale spokojnie, ważne, aby miło spędzić wakacje, niekoniecznie z czytaniem na siłę, bo "wakacje i powinno się nadrabiać" itd. ;) Ja raczej podeszłam do tego na luzie, żeby później się nie rozczarować. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wakacje spędziłam bardzo dobrze <3 Będę musiała tak zrobić następnym razem!

      Usuń
  7. Nie robię planów, z reguły spontanicznie zaczynam książki. No chyba, że zacznę serie, to wtedy przynajmniej raz na miesiąc czytam książkę z serii ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też już nie będę robiła xd Też staram się tak robić :)

      Usuń
  8. Ja też się nigdy nie wywiązuję ze swoich planów czytelniczych :D Często muszę mieć odpowiedni "humor" na daną książkę, i tak sobie ona czeka i czeka... :P

    Pozdrawiam, febliki

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawsze mam plan, ale nie zawsze go realizuję :/ choć w wakcje przeczytałam większość z tego co chciałam :)
    I tak gratuluję!
    Pozdrawiam, pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nigdy nie planuję bo i tak zmieniam zdanie co pięć minut :D Kochana nadrobisz wszystko :D Spokojnie!
    Na dziś gratuluję Ci wyniku. :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nigdy nie robię takich planów, ponieważ wiem że i tak nie tchnę ich w życie, czytam to co mi wpadnie w oko na półce. Cieszę się, że zaczęłaś Ulysses'a :D
    Pozdrawiam!
    https://loony-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza część już przeczytana! Czekam aż w bibliotece zwolnią się kolejne :)

      Usuń
  12. Nigdy nie robiłam planów czytelniczych i chyba nie mam zamiaru, gdyż nie chcę się później rozczarować haha Mam nadzieję, że zdołasz jeszcze wszystko przeczytać ♥ Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie lubię robić takich planów bo nigdy nie jestem pewna kiedy znajdę czas na przeczytanie, a nie chcę się poganiać. Z tych książek przeczytałam : "Trzy metry nad niebem", "anię z Zielonego Wzgórza", "Kamienie na szaniec" i "Harry'ego Pottera" :)

    https://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę, że masz "Kamienie na szaniec" za sobą...

      Usuń
  14. HP koniecznie nadrób :) Poza tym nie jest tak źle, zawsze mogło być gorzej! Trzymam kciuki, by wrzesień był lepszy (choć u mnie marne szanse).

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadrobię! Dziękuję! Życzę powodzenia :) może nie będzie tak źle :*

      Usuń
  15. Tez miałam takie plany ale średnio wyszło bo ciągle znajdowałam nowe książki, które czytałam, a nie było ich na mojej liście :D

    Pozdrawiam Agaa
    http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/09/back-to-school.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie robię planów bo potem moje podsumowania wyglądałyby tak samo :) Za to zrobiłam listę "co muszę przeczytać jeszcze raz" i konsekwentnie realizuje, ale bez jakichś ograniczeń terminowych, bo wiem, że i tak sie nie sprawdzą... Za to polecam Ci mocno ten "Portret Doriana Graya", którego nie udało Ci się przeczytac - bardzo lubię tę książkę :)

    Pozdrawiam,
    Ewelina z Gry w Bibliotece

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja raczej nie czytam książek jeszcze raz... Postaram się przeczytać :)

      Usuń
  17. Ja robię plany maksymalnie na miesiąc co przodu, bo gdybym zrobiła na dłuższy okres czasu, to pewnie bym poległa. Trudno się trzymać planów, gdy tyle książek woła o chwilę uwagi.
    "Tysiąc odłamków ciebie" też mam już za sobą, ale nie byłam zadowolona z tej książki.
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zazwyczaj też staram się zrobić plany na miesiąc do przodu. Tylko w wakacje jakoś bardziej poszalałam :D

      Usuń
  18. Rzadko planuję TBR na kilka miesięcy do przodu, bo takie listy mnie ograniczają i zazwyczaj w trakcie i tak milion razy zmieniam zdanie :D
    Z tego co się orientuję w najbliższych tygodniach "Holding up the universe ma wyjść po polsku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie wiem, ze tak książka ma niedługo premierę! A miałam ją po angielsku przeczytać zanim wyjdzie po polsku...

      Usuń